Przede wszystkim w tym miesiącu chcę kupić parę wosków od Kringle Candle. Jest to młodszy brat Yankee Candle, który ma dostępnych dużo więcej zapachów jedzeniowych, które bardzo lubię. Wśród nich jest między innymi zapach gorącej czekolady, czyli coś czego brakuje mi w Yankee.
Kolejne na liście są nowości od Yves Rocher. Świąteczna edycja limitowana o zapachu kakaa z malinami i kakaa z pistacjami. Z obu wersji kupię na pewno musujące żele pod prysznic i kremy do rąk. W sklepach stacjonarnych kolekcje dostępne będą od 18 listopada, a w sklepie internetowym od 4.
Na koniec nowość od Milki, czyli czekolada z nadzieniem o smaku ciasteczek Oreo. Dostępna w Rossmannach.
Ten miesiąc upłynie mi pod znakiem czekolady i kakaa, czyli idealnych zapachów na jesień. A co wy chciałybyście kupić w tym miesiącu? Czy może odkładacie już pieniądze na świąteczne prezenty?
_________________________________________________________
To już ostatnie dni jesiennej rozdawajki!
Oj czekoladka Oreo :)
OdpowiedzUsuńJa też poluję na tą milkę :D hahah :D
OdpowiedzUsuńMilka Oreo jest przeeeeepyyyyszna! Uwielbiam i mogę jeść tonami! Nawet, jeżeli ryzykuję dodatkowymi centymetrami - takiej czekoladzie po prostu się nie odmawia ;))
OdpowiedzUsuńMilka Oreo też musi być moja <3
OdpowiedzUsuńOj czekoladowe kosmetyki kuszą ;)
OdpowiedzUsuńCzekolada z oreo jest genialna, mogłabym ją ciągle zajadać :D Kupuję ją u siebie w lewiatanie :)
OdpowiedzUsuńNa milkę z oreo też się muszę w końcu skusić :)
OdpowiedzUsuńJa chodzę za nią i nigdzie nie mogę jej znaleźć.
Usuńw Żabce są i w Lewiatanie ;)
UsuńDobra ta Milka jest ;)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję:)
UsuńO kurcze, na prawdę pięknie się prezentuje ta nowa kolekcja YR i co za połączenia zapachowe, chyba też się na coś trzeba będzie pokusić :D
OdpowiedzUsuńJest jeszcze seria kakao i pomarańcza w skład której wchodzą połyskujący musujący żel pod prysznic z drobinkami, musujący żel pod prysznic, krem do rąk, płyn do mycia rąk, balsam do ust, a w serii malinowej jest również dostępny balsam do ciała. Gratulacje:) jesteś autorką 200 komentarza.
UsuńSerię kakao i pistacja z YR chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPieniądze na prezenty powoli odkładam, ale lista też musi być :D
OdpowiedzUsuńMilka Oreo, pamiętam, jak rok temu przywiozłam ją ze Szkocji, całkiem fajna, choć moja ulubiona to Caramel :D.
OdpowiedzUsuńOj Caramel jest przepyszna, ja lubię jeszcze tę z ryżem.
Usuńta oferta YR jest genialna :)
OdpowiedzUsuńmilka oreo<3
OdpowiedzUsuńJa również wyczekuje na kakaowe limitki YR, niestety z cenami trochę przesadzili, uważam, że są za wysokie, co do niektórych produktów. Za to nie mogę się doczekać świątecznej wanilii :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie nowości od Yver Rocher :) A po woski Kringle Candle jadę jutro :D
OdpowiedzUsuńNa kakao z malinką i ja chętnie się skuszę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować te woski ;D
OdpowiedzUsuńMilka z Oreo jest zajeb*sta :D
OdpowiedzUsuńSuper lista! U mnie na pierwszym miejscu jest kominek i woski. Czytając o nich tak bardzo je chce :))
OdpowiedzUsuńMilka Oreo najlepsza ever <3. Też mam taką swoją chciejlistę, którą staram się realizować
OdpowiedzUsuńWosk KC też chciałabym mieć :D
OdpowiedzUsuńMilka mnie zaciekawiła ;) mimo że nie przepadam za tymi ciasteczkami Oreo :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczna edycja kosmetyków YR mnie kusi!:) O woskach KK słyszałam dużo dobrego.:)Ja już powoli zaczynam odkładać na mikołajkowe i świąteczne prezenty.:)
OdpowiedzUsuńO mamo Milka + Oreo to musi być niebo w gębie ;) Będę za nią patrzeć w każdym sklepie!
OdpowiedzUsuń