sobota, 3 sierpnia 2013

Wakacje, wakacje i po, nowa recenzja Avon Anew Aqua Youth


Wracam do was po małym wyjeździe z nową recenzją żel- kremu Avon Anew Aqua Youth, który został dołączony do lipcowego Glossyboxa. Zdjęcia niestety robione telefonem, co widać.


Konsystencja

Legenda:
czarny- inne składniki;
zielony- składniki nawilżające;
niebieski- emolienty;
różowy- składniki aktywne
pomarańczowy- konserwanty
żółty- filtry
czerwony- substancje szkodliwe

Składniki:
Aqua, Dimethicone, Glycerin, Hydroxyethyl Urea, Glucose, Silica, Polyacrylate-13, Dimethicone / Divinyldimethicone / Silsesquioxane Crosspolymer, Imidazolidinyl Urea, Phenoxyethanol, Phenyl Trimethicone, Carbomer, Polyisobutene, Disodium EDTA, Parfum, Butylene Glycol, Urea, Benzophenone-4, Sodium Hydroxide, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Isohexadecane, Polysorbate 20, Sorbitan Isostereate, Erythritol, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Glyceryl Acrylate / Acrylic Acid Copolymer, Tocopheryl Acetate, Polysorbate 80, Hydrolyzed Rice Extract, Homarine HCI, CI 42090, CI 17200
Opakowanie:
Estetyczny słoiczek z wygodną zakrętką. Bardzo wygodne opakowanie, nic dodać nic ująć. Tutaj nie ma się do czego przyczepić.
Skład:
Strasznie dużo zapychaczy, niewiele substancji nawilżających, do tego Imidazolidinyl Urea, który nie powinien być stosowany w ciąży. Do tego jego maksymane stężenie może wynosić 1%, więc same widzicie, jakie stężenie musi być reszty składników- znikome. Skład nie powala.
Konsystencja i zapach:
Jest to żel-krem, dzięki czemu bardzo szybko się wchłania i delikatnie chłodzi. Pachnie przyjemnie, delikatnie, a sam zapach znika praktycznie od razu po aplikacji.
Moje odczucia:
Jest to krem na dzień i na noc, wg producenta nadaje się też pod makijaż. Niestety przy upałach on się najzwyczajniej w świecie klei na twarzy. Po upalnej nocy z rana musiałam zmywać twarz, bo kleiła się jakbym jej nie myła przez parę dni. W ciągu dnia nie dałam rady go stosować. Efekt nawilżenia jest odczuwalny po ok. tygodniu, skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Gdybym go miała sama kupować, raczej bym go nie wybrała.
Cena: 50zł
Czy kupię ponownie?: nie wiem, ale raczej nie.
Ocena:
Opakowanie: 5/5
Skład: 3/5 (nie jest najlepszy)
Konsystencja i zapach: 5/5
Moje odczucia: 3/5 (jest poprawnie)
Cena: 3/5 (jak na Avon krem jest drogi, a za taką cenę można znaleźć coś lepszego)
Ocena całkowita: 3/5, punkt odjęty za: skład, moją ocenę i cenę.

1 komentarz: