sobota, 14 lutego 2015

Walentynkowy Tag

Dzisiaj w dniu patrona zakochanych i chorych na schizofrenię zapraszam was na tag walentynkowy.
Zdjęcie z http://www.buzzfeed.com/
1. Co myślisz o walentynkach?
Lubię je! Tak to komercja, a miłość przecież trzeba okazywać sobie każdego dnia, ale dlaczego mamy obchodzić Dzień Matki, Dzień Dziadka i Babci? Przecież to też komercja! Świętuje je wszystkie dlatego, że miło mieć ten jeden dzień w roku, który w całości możemy poświęcić naszej miłości, czy dla wybranych członków rodziny.

2.Najśmieszniejsze walentynki do tej pory?
Nie pamiętam nic takiego, do tej pory mój mąż zazwyczaj pracował i najzwyczajniej w świecie nie było go w domu. Choć trzy lata temu, kiedy byliśmy ze sobą od 6 miesięcy mój mąż chciał mi się oświadczyć w Walentynki. Byliśmy w galerii, nagle zniknął, jednak po chwili wraca przygnębiony. Chciał mi kupić pierścionek zaręczynowy, ale okazało się, że ustawił sobie wyjątkowo niski limit na karcie i przez kolejny tydzień regularnie wypłacał pieniądze i zbierał na pierścionek. W sumie oświadczył mi się 24 lutego, czyli dziesięć dni później. O tej całej przygodzie z pierścionkiem dowiedziałam się dopiero parę dni temu.

3. Jaki jest twoj idealny prezent na walentynki?
Zaszaleję, mój wymarzony prezent to jakieś piękne kolczyki z diamentami. 

4. Jeżeli mogła byś wybrać celebrytę jako walentynkę to kto by to był?
Christian Bale za czasów Batmana. Mój ideał! No i oczywiście Ryan Gosling

5. Usta czerwone czy różowe?
Zdecydowanie czerwone, w różowych nie czuję się komfortowe.

6. Stroj na walentynki spodnie czy spódnica?
W tym roku spódnica, choć nie mam nic przeciwko spodniom.

7. Gdzie w tym roku spedzicie walentynki?
Idziemy na kolację do naszej ulubionej restauracji. Cudowne jedzenia i miła, intymna atmosfera.

8. Kino czy kolacja?
Kino i kolacja. Chcieliśmy to tak połączyć nawet w tym roku, tylko, że w kinach w naszym mieście leci tylko 50 twarzy Greya. Film, który zdecydowanie nie jest w naszym guście. Dodatkowo jak dwa tygodnie przed Walentynkami sprawdzałam rozpiskę w kinie zarezerwowane były już wszystkie miejsca we wszystkich możliwych godzinach. Zastanawiam się, jak można poczuć jakikolwiek romantyzm z ponad 60 osobami w jednej, małej sali.

9. Wymarzone walentynki?
Takie jak w tym roku :) Kolacja, kwiaty i czekoladki.

10. Kwiaty czy czekoladki?
Oba! Jednak jeżeli musiałabym zdecydować to kwiaty. Czekoladki jak chcę mogę kupić sobie sama, a kwiaty są bardziej uroczyste.
11. Miś czy biżuteria?
Biżuteria, zdecydowanie. Jestem sroką i lubię wszystko co błyszczące.

12. Ulubiony film na walentynki?
Jakikolwiek romans, choć na dzisiaj wybraliśmy Grand Budapest Hotel :)



To wszystko, taki krótki tag na wieczór. Teraz lecę robić paznokcie i idziemy na miasto :) Miłych Walentynek!

8 komentarzy:

  1. Mam podobny stosunek do Walentynek. Szczerze mówiąc nie rozumiem powszechnej awersji do tego święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, myślę, że po prostu niektórzy na siłę chcą być alternatywni.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) przyjemnie oglądało mi się go na kanale kredki.

      Usuń
  3. Widzę ze walentynki mialas udane. A ten film Grand Budapest Hotel dla mnie był dziwny trochę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film jest bardzo dziwny :) ale my z mężem mamy taki pokręcony gust i bardzo nam się podobał.

      Usuń