wtorek, 10 września 2013

Karty lojalnościowe- opłacalne? cz. 1 Perfumerie

Chyba każda z nas w drogerii, czy perfumerii spotkała się z możliwością założenia karty, wiele z nas je założyło, ale czy to opłacalne? Opiszę dziś możliwości jakie dają nam najpopularniejsze perfumerie.

W Polsce istnieją trzy główne sieci perfumerii Sephora, Douglas i Marionnaud.

Sephora

Sephora posiada w swoim programie lojalnościowym, aż trzy różne karty, na które naliczane są punkty (1zł=1punkt) oraz Dni Zakupowe, czyli nasze dzienne zakupy w perfumerii.

Jak to działa?

Po pierwszych zakupach otrzymujemy kartę Sephora White, zostaje ona aktywowana po wypełnieniu formularza w perfumerii lub na stronie internetowej.

Korzyści: Zbieramy punkty (potrzeba 650)  lub Dni Zakupowe (jakikolwiek zakup danego dnia to dzień zakupowy; potrzeba 4 dni) na kartę Sephora Black.
Ile na nią wydamy: 4 Dni Zakupowe- wydamy ile chcemy
650 punktów= 650zł
Bonusy: Kupon 10% do karty Black.

Kartę Sephora Black, dostajemy automatycznie po czwartych zakupach lub uzbieraniu 650 punktów na karcie White.
Korzyści: Po czwartym dniu zakupowym lub uzbieraniu 650 punktów dostajemy kupon rabatowy na 10% . Cały czas zbieramy punkty na kartę Sephora Gold.
Ile na nią wydamy: 4 Dni zakupowe- wydamy ile chcemy
650 punktów= 650zł
Bonusy: Oferty VIP -20%; oferty dotyczące ulubionych marek.

Kartę Sephora Gold otrzymujemy po zgromadzeniu 6500 punktów na karcie Sephora Black.
Korzyści: 10% rabatu po czwartych zakupach lub uzbieraniu 650 punktów.
Ile na nią wydamy: 6500 punktów=6500zł
Bonusy: Przedłużone dni VIP; sprawdzanie aktualnych ofert; niespodzianka urodzinowa; zaproszenie na bezpłatną lekcję makijażu; oferty premierowe; specjalna infolinia.

Podsumowując:
Żeby mieć największe możliwe korzyści trzeba wydać co najmniej 6500zł (nie doliczam kosztów do dostania karty Black). Jak kogoś stać na wydanie takiej sumy w perfumerii to raczej oferta -10% nie jest mu potrzebna, choć oczywiście to na pewno miły dodatek. Mam kartę White i pewnie niedługo zdobędę Black. 

Douglas
Nowa wersja karty
Stara wersja karty


Douglas
Douglas posiada w swojej ofercie jedną kartę, którą poznajemy w dwóch odsłonach.

Jak to działa?

Po dokonaniu zakupów za minimum 100zł otrzymujemy kartę tymczasową. Po zdobyciu 100 punktów (2zł=1 punkt), przychodzi do nas pocztą nasza stała karta Douglas, spersonalizowana z wybitym numerem.Na kartę zbieramy punkty za które po pewnym czasie zostajemy wynagrodzone.

Korzyści: Za każde zebrane 450 punktów, otrzymujemy kupon na zakupy o wartości 40zł.
Ile na nią wydamy: 450 punktów= 900zł (nie liczę dodatkowych 20 punktów za zakupy- ja tego nie dostałam ostatnio, więc nie wiem, czy dalej to obowiązuje)
Bonusy: atrakcyjne rabaty na dane artykuły w perfumerii; bon -10% na urodziny; -50% na wszystkie zabiegi kosmetyczne.

Podsumowując:
900zł w ciągu dwóch lat (po tym czasie punkty są wyzerowywane) to nie aż tak dużo jak się nam wydaje. Sama regularnie zaglądam do Douglasa (mam to nieszczęście, że jest w najbliższym centrum handlowym), kupuję u nich od pierdół typu lakiery, czy mydła po perfumy i pielęgnację. Zbieram sobie powoli punkty już kilkakrotnie skorzystałam z bonu na 40zł. Pomysł z bonami trafiony, bo każda z nas lubi mieć ekstra pieniądze do wydania na jakikolwiek kosmetyk, a sklep ma pewność, że do nich wrócimy, bo jak bon -10% nie zawsze nam się przyda, to raz na jakiś czas zaszaleć z 40zł można. Jestem na tak.

Marionnaud

Najmniej popularna perfumeria w naszym kraju, również ma swój program lojalnościowy.

Jak to działa?

W perfumerii lub na stronie Marionnaud wypełniamy formularz zgłoszeniowy i po dwóch tygodniach otrzymujemy kartę na podany adres. Zbieramy na nią punkty ( 13zł=2 punkty), a po uzbieraniu danej ilości punktów dostajemy bon pieniężny.

Korzyści: Za każde zebrane 100 punktów, otrzymujemy kupon na zakupy o wartości 35zł.
Ile na nią wydamy: Na pierwszych zakupach dostajemy 50 dodatkowych punktów w prezencie, więc na bon wydamy 325zł= 50 punktów.
Na kolejne bony wydamy: 650 zł= 100 punktów.
Bonusy: bieżące informacje o konkursach i promocjach; specjalne promocje dla posiadaczy karty; w dniu rodzin oraz dzień przed i dzień po punkty za zakupy są liczone podwójnie 13zł=4 punkty.

Podsumowując:
Jest to "najtańsza" ze wszystkich kart, nie posiadam jej ponieważ nie ma jej w moim mieście. 


12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy post :) Ja nie mam żadnej z kart, nie kupuję w tych sklepach, jest tam dla mnie po prostu za drogo. Ostatniego nie znam w ogóle.

    Zapraszam na rozdanie, jeśli masz ochotę :)
    http://psychodelax3.blogspot.com/2013/08/pierwsze-rozdanie-imieninowe.html

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam kartę Marionnaud i kilka razy przysłali mi bony (chyba na 30zł z tego co pamiętam). niestety u mnie w mieście zamknęli tę perfumerię, a szkoda, bo miałam do niej bardzo blisko z mojego domu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy temat, aż się prosi o ciąg dalszy. Ja nie mam żadnej karty lojalnościowej, zwykle nie chce mi się wypełnić ankiety i wchodzić w szczegóły promocji. Jak widać jednak czasami się to opłaca. Ciekawa jestem jak to wygląda na przykład w Superpharm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciąg dalszy jest w trakcie tworzenia, powinien pojawić się ok. 10.10:)

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. W karcie Sephora Gold dodatkowo jest bezpłatna dostawa do każdego zamówienia nie ważne czy to będzie zamówienie za 5 zł czy 50 zł. Po drugie co jakiś czas przychodzą do posiadaczy Gold upominki Sephora Box Gold, więc jest bardzo opłacalna karta Gold.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chodzi o drogerie to chyba one wiodą prym w przypadku programów lojalnościowych. Ja zdecydowałam się dołączyć dzięki https://zencard.pl i mam teraz pewność, że moi kliencie którzy robią u mnie zakupy praktycznie codziennie będą mogli liczyć na wielkie zniżki i rabaty. W końcu po to są te programy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Często korzystam z oferty perfumerii internetowych i gdy nadarza się okazja, przystępuje do programy lojalnościowego. Bardzo cenię sobie rozwiązania oparte na Zencard - https://www.przelewy24.pl/rozwiazania-platnicze/zencard. Jestem do nich przekonana ponieważ rabaty automatycznie przyznawane są mi w trakcie procesu zakupowego i praktycznie odbywa się to bezawaryjnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Również popieram tego typu programy lojalnościowe. Z tego co wiem, to duża popularnością cieszą się rozwiązania od https://zencard.pl/ Jeśli planujecie wprowadzić program lojalnościowy do swojej firmy, to jak najbardziej warto zapoznać się z ich ofertą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny i ciekawy wpis! Jakiś czas temu szukałam podobnego rozwiązania dla siłowni, z której regularnie korzystam. Chciałam prostego rozwiązania, które pozwoliłoby łatwo pilnować wszystkich dat treningów czy ważności karnetu i tak natrafiłam na program lojalnościowy dla siłowni FitFighters, o którym poczytać można na stronie https://www.motivationdirect.pl/wpisy-na-blogu/fitfighters-czyli-program-lojalnosciowy-dla-silowni,847 Dla mnie ogromnym plusem jest fakt, iż w programie udział bierze sieć CityFit, z której usług właśnie korzystam. Teraz wszystkie rzeczy związane z klubem mam dostępne z poziomu telefonu i już o niczym nie zapominam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Już trochę czasu minęło od opublikowania tego postu jeżeli chodzi o samą kartę sephory to zmieniło się dość dużo od tamtej pory. Są nowe zasady i regulamin więcej na ten temat można znaleźć tutaj https://www.ofree.pl/karta-sephora-white-black-gold-sposob-na-tansze-zakupy/
    Ogólnie dzięki programom lojalnościowym można wiele zaoszczędzić korzystając i robiąc zakupy regularnie. Co raz więcej sklepów wprowadza tą opcję promocji w swoją ofertę i pozwala klientom oszczędzać.

    OdpowiedzUsuń